GKS Dąbrówka
GKS Dąbrówka Gospodarze
2 : 1
2 2P 0
0 1P 1
Wicher Kobyłka
Wicher Kobyłka Goście

Bramki

GKS Dąbrówka
GKS Dąbrówka
Dąbrówka
90'
Wicher Kobyłka
Wicher Kobyłka

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

GKS Dąbrówka
GKS Dąbrówka
Wicher Kobyłka
Wicher Kobyłka
Numer Imię i nazwisko
Dawid Kielczyk


Skład rezerwowy

GKS Dąbrówka
GKS Dąbrówka
Wicher Kobyłka
Wicher Kobyłka
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

GKS Dąbrówka
GKS Dąbrówka
Imię i nazwisko
Jan Majewski Trener
Radosław Kokosza Kierownik drużyny
Wicher Kobyłka
Wicher Kobyłka
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Radosław Kokosza

Utworzono:

17.04.2015

11 kwietnia GKS Dąbrówka zainaugurował piłkarską wiosnę w roli gospodarza. W pierwszym meczu podopieczni Jana Majewskiego podejmowali spadkowicza z Ligi Okręgowej drużynę Wichru Kobyłka.

Faworytami spotkania byli goście, którzy w rundzie jesiennej pokonali GKS 3:0. Mecz rozpoczął się punktualnie o 15:30. Po pierwszym gwizdku sędziego Scisieła do ataku ruszyli gospodarze meczu stwarzając sobie 3 sytuacje bramkowe uderzeniami z dystansu. Gdyby którykolwiek z tych strzałów zmierzał w światło bramki można śmiało powiedzieć, że padła by bramka. W 20 minucie po fatalnym błędzie Mateusa Grochowskiego piłkę w środku pola przechwycili goście zagrali natychmiast na prawe skrzydło i po dośrodkowaniu na dłuższy słupek pewnym strzałem wyszli na prowadzenie. Reszta połowy wyglądała słabo> GKS próbowałzdobyć brakmkę i grał długimi piłkami na npastników, ale ta taktyka zawiodła trenera Majewskiego.

W przerwie meczu odbył się konkurs rzutów karnych dla kibiców. Zwyciężył członek młodzieżowej drużyny GKSu Hubert Podgórny.

Początek II połowy wyglądał podobnie co końcówkapierwszej. Wicher lekko cofnięty, a GKS grał długą piłkę do przodu. Obraz gry zmieniła roszada w szeregach gospodarzy i wejście na boisko Henryka Bieleckiego oraz przesunięcie Tomka Pielaka do środka pola, a Piotra Bieleciego do ataku. To właśnie na młodszym Bieleckim był faul po którym padła bramka dla GKS. W 73 minucie około 25 metrów od bramki Wichru do piłki podszedł Dominik Zadrożny i cudownym strzałem w okienko dał remis gospodarzom. GKS pobudzony zdobyciem bramki ruszył za ciosem i w 84 minucie cudownym wolejem popisał się Piotr Bielecki i dał prowadzenie podopiecznym Majewskiego. Przy tej bramce asystował Grochowski, który odkupił swoje winy z pierwszej połowy. Końcówka meczu była bardzo nerwowa, ale debiutujący w seniorskiej piłce bramkarz z Dąbrówki - 17 letni Filip Lenart nie dał się pokonać.

Kolejny mecz GKS gra w Warszawie z Hutnikiem 18.04.2015 o godzinie 13:30.

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości